„Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwóch uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich:
«Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie.
Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają; bo zasługuje robotnik na swą zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co Wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże.Lecz jeśli do jakiego miasta wejdziecie, a nie przyjmą was, wyjdźcie na jego ulice i powiedzcie: Nawet proch, który z waszego miasta przylgnął nam do nóg, strząsamy wam. Wszakże to wiedzcie, że bliskie jest królestwo Boże. Powiadam wam: Sodomie lżej będzie w ów dzień niż temu miastu”.
Łk 10,1-12
lectio
Kiedy rozpoczynamy lekturę powyższego fragmentu z Ewangelii św. Łukasza, możemy porównać go do sceny, która rozegrała się na początku rozdziału 9. Jezus posyła tam Dwunastu – wyposażonych w „moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami oraz władzę leczenia chorób” – „aby głosili królestwo oże i uzdrawiali chorych” (zob. Łk 9,1-2). Kiedy porównujemy obydwa teksty, kiedy wczytujemy się w kolejne wskazówki, jakich Jezus udziela uczniom, uderza nas z jednej strony podobieństwo obu scen. Podobny jest cel posłania: głoszenie królestwa i uzdrawianie chorych; podobne są wskazówki na drogę, ograniczające ekwipunek uczniów; nieco podobne są wreszcie wskazania dotyczące gościny u tych, którzy przyjmą posłańców. Z drugiej strony widać cały szereg różnic między dwoma opowiadaniami. Wskazują one jednoznacznie, że historia o posłaniu „innych uczniów” nie jest prostym powtórzeniem wcześniejszej relacji, ale opowiadaniem, w którym Łukasz Ewangelista ukrył przesłanie dotyczące nie tyle apostołów ale właśnie „innych uczniów”.
meditatio
Pierwszą ciekawostką, o której warto wspomnieć, medytując nad tekstem Łukasza, jest zagadka dokładnej liczby posłanych. Kiedy otwieramy Biblię Tysiąclecia, czytamy, że Pan wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwóch; tę samą informację znajdziemy również w Biblii Paulistów. Ale już w wydaniu Biblii Poznańskiej pojawia się wzmianka, że wiele starożytnych kodeksów (w tym słynny Kodeks Synajski datowany na IV wiek) zawiera w tym miejscu informację o siedemdziesięciu uczniach. Liczba 72, będąca wielokrotnością liczby 12, przywołuje na myśl zwielokrotnienie ilości apostołów, wybranych i posłanych przez Jezusa. Liczba 70 kryć może aluzję do tekstów starotestamentalnych: jest to liczba siedemdziesięciu starszych, którzy mieli pomagać Mojżeszowi (zob. Wj 24,1; Lb 11,16.24), jest to również liczba potomków Jakuba, którzy udali się do Egiptu, „by przeżył wielki naród” (por. Rdz 50,20; Wj 1,5). Co ciekawe, obie te liczby pojawiają się w Księdze Rodzaju (10), gdzie mowa jest o narodach, które wywodzą się od Noego – ocalonego z wód potopu ojca odnowionej ludzkości. O ile tekst hebrajski wspomina o siedemdziesięciu narodach, starożytne tłumaczenie na język grecki zawiera informację o siedemdziesięciu dwóch narodach. Niezależnie którą z liczb uznamy za oryginalną, wskazują one na uniwersalizm misji uczniów, są oni posłani do wszystkich narodów.
Inaczej niż apostołów, którzy nie zostali posłani do pogan, ale do owiec, które poginęły z domu Izraela (por. Mt 10,5-6), „innych siedemdziesięciu dwóch uczniów” posyła Jezus do wszystkich narodów, do całej ludzkości, z którą zawarł przymierze po zakończeniu Potopu (por. Rdz 9,1-17). Inaczej również niż w przypadku posłańców, których Jezus wysyła przed sobą, by przygotowali mu pobyt w czasie Jego drogi do Jerozolimy (por. Łk 9,51-52), owych siedemdziesięciu dwóch posłanych występuje w roli heroldów, którzy przygotować mają ziemię na przyjście Pana, na przyjście królestwa Bożego, które Jezus ze sobą przynosi. Misja ta wydaje się przekraczać ramy drogi, jaką, począwszy od 9. rozdziału Ewangelii wg św. Łukasza, podejmuje Jezus, zdążając w stronę Jerozolimy. O szerszej perspektywie może świadczyć również obraz żniwa, który Jezus maluje w wersecie drugim. Obraz ten – tak w Starym jak i w Nowym Testamencie – staje się symbolem końca świata i sądu, jaki Bóg sprawować będzie nad ludźmi (por. Ps 1,4-6; Oz 6,11; Mt 13,39; Ap 14,14-16). „Żniwo jest wielkie” – przy wielkości tej misji nawet liczba 72 wydaje się zbyt mała – ale niech was to nie zniechęca – wręcz przeciwnie: tym usilniej „proście Pana żniwa, aby wyprawił robotników”. Wobec wagi tej misji małe wydają się wszelkie ludzkie środki – więc nie bierzcie ze sobą tego, co zbędne – mówi Jezus (Łk 10,4). Dla tej misji śmieszne i niepotrzebne wydają się ludzkie względy, wobec jej wagi wszystko schodzi na drugi plan – więc nie marnujcie czasu, nie marnujcie go na długie pozdrowienia i konwenanse (10,4) – żeby nie zmarnować ziarna, które pochyla już ciężkie kłosy ku ziemi… I nie martwcie się, gdy zobaczycie, że nie przyjmują waszego słowa, że pozostają na nie obojętni i wrodzy, że wasze przepowiadanie przypomina konfrontację owiec z wilkami – w moim planie, zdaje się mówić Jezus, w logice mojego królestwa jest również na to miejsce.
oratio
Panie żniwa, wypraw robotników na swoje żniwo, a tych, których wybierzesz i wyprawisz, umocnij, by szli odważnie, bogaci w Twoje słowo, a nie w ludzkie środki; wielkoduszni i ofiarni nawet wobec tych, którzy nie będą chcieli ich słuchać, odważni nawet w konfrontacji, w której po ludzku nie mają szans. Jak owce – na wzór jedynego Baranka.
contemplatio
Łukasz nie podaje imienia żadnego spośród „innych siedemdziesięciu dwóch” uczniów posłanych przez Jezusa. Nie podaje dokładnie kierunku, w którym mają się udać. Tylko enigmatycznie mówi o pokoju, który uczniowie nieść mają w sobie, by obdarzyć nim tych, którzy zechcą ich przyjąć. Wreszcie w jednym zdaniu streszcza istotę nauczania, jakie Jezus przekazuje uczniom: „Przybliżyło się do was królestwo Boże…”. Greckie słowo ἤγγικεν, użyte w formie perfectum, oznacza, że królestwo, które tak bardzo przybliżyło się do ludzi, jest już wśród nich obecne… Myślisz, że naprawdę chodziło mu tylko i wyłącznie o tamtych siedemdziesięciu dwóch…?
14 maja 2020
Wszyscy księża skupiają się na tym, czy uczniowie posłani zostali do Izraelitów, czy do wsystkich narodów, że mięli uzdrawiać, nieść pokój. Jakoś nie spotykam przemyśleń dotyczących zawartej w tekście groźby, niemal klątwy rzuconej na miasta, którch mieszkańcy nie chcą współpracować. Jak na pokojowo nastawionych Jezusa i uczniów to dziwne. Poproszę może kilka słów na ten temat.
25 stycznia 2021
ŻNIWO …WIELKIE, ROBOTNIKÓW MAŁO… ŻNIWO -TO JA, MOJA DUSZA, MÓJ OBECNY STAN DUCHA….CZY GOTOWA JESTEM ODDAĆ PLON ZE SWEGO ŻYCIA? PANIE JEZU! PROSZĘ CIĘ POKORNIE! DAJ MI SWOJĄ ŁASKĘ BYM MOGŁA KIEDYŚ STANĄC PRZED TOBĄ W CZYSTOŚCI SERCA I SUMIENIA…ZBIERZ MOJĄ DUSZĘ DO SWEGO BOSKIEGO SPICHLERZA, A TERAZ W OBECNYM CZASIE ZIEMSKIEGO ŻYCIA SPAL WE MNIE WSZYSTKIE MOJE GRZECHY W OGNIU TWEGO BOŻEGO MIŁOSIERDZIA….JEZU! UFAM TOBIE! JEZU! TY SIĘ TYM- MOIM ŻYCIEM- SIĘ ZAJMIJ!