Moje życie to gra
Pojawił się moment, kiedy zacząłem się zastanawiać, do czego mnie to zaprowadziło. Poza rozrywką była też panika, gdy wyświetlało się powiadomienie o słabej baterii. Poza emocjami, dzięki fabule gry, była pustka, gdy żaden ze „znajomych” nie był aktywny. Przez fascynację komputerowym światem zaniedbywałem obowiązki w realnym życiu.
Wylogujmy się do życia!
Rozwój technologiczny sprawił, że procesy ewolucyjne nie są już tak istotne, jak kiedyś. Wielu naukowców twierdzi nawet, że człowiek „dzięki” technologii cofa się w rozwoju. Nasi rodzice zastanawiali się, do czego przyda nam się komputer, dzisiaj pytamy: do czego się nie przyda?