Spowiedź (nie) na wyciągnięcie ręki
Marta wraz z mężem uciekła z rządzonego przez talibów Afganistanu. Gdy po włóczędze przez Europę ostatecznie osiedlili się na północy Włoch, poznała rodziny z Drogi Neokatechumenalnej, które mieszkały po sąsiedzku. Mimo ogromnej różnicy religii i kultury obdarzyły ją życzliwą pomocą. Potem było zaproszenie na wspólne Boże Narodzenie i kolejne święta.