Szczęśliwi na 77 razy
Innym problemem jest to, że ludzie zamykają się na przebaczenie, bo myślą, że jeśli przebaczą, to będą zobowiązani, żeby zapomnieć krzywdę, której po ludzku nie da się po prostu zapomnieć. Nic bardziej mylnego. Jest dokładnie na odwrót.
Franciszkański pasjonat na deskorolce
O głos powołania trzeba się troszczyć, bo można go bardzo szybko zatracić. Dowodem może być liczba rozwodów lub odejść ze stanu kapłańskiego. Musimy pamiętać, że Zły też nie stoi bezczynnie i podsyła pokusy, żeby nasze powołanie wystawić na próbę.
Przebaczyć jak Dawid
Nie, przebaczenie to nie zapomnienie. Józef został zdradzony przez swoich braci. Sprzedali go w niewolę. Po wielu latach, kiedy jego los się odmienił i stał się szanowanym, ważnym człowiekiem, wydawało mu się, że już dawno zapomniał o krzywdzie, która go spotkała. Jednego ze swoich synów nazwał nawet Manasses, co oznacza: „Bóg dał zapomnienie”.
Jeszcze mam przebaczyć?
Mam wielki żal do osoby, która mnie skrzywdziła. Wyrzucam też sobie, że popełniłam tyle błędów. Nie umiem tak po prostu przebaczyć. Zresztą, co by to zmieniło? Ewa C. Droga Ewo, „Tak po prostu” nie da się przebaczyć. Przebaczenie nie jest jednorazowym aktem woli i powtarzanie słowa: „przebaczam” nie jest automatycznie przebaczeniem. W pracy psychiatry i psychoterapeuty stale przekonuję się do słuszności słów Jezusa, by przebaczać...