Jesteśmy jak rodzina
Była taka bieda, że aż trudno to opisać. Pamiętam, że na śniadanie w nowicjacie dostawało się kromkę chleba i łyżkę marmolady. Jedliśmy to, co przynosili nam ludzie.
Franciszkowe ABC formacji
„Słowa nie poparte przykładem niczemu nie służą: lepiej zawrócić. Podwójne życie to ciężka choroba Kościoła. Dawajmy odpór hipokryzji. Także obłudzie przeciętności tych, którzy chcą wstąpić do seminarium, ponieważ nie radzą sobie w świecie”.