Dziecko na wyjeździe

 

Pierwszy samodzielny wyjazd dziecka na wakacje niewątpliwie spędza sen z powiek niejednemu rodzicowi. Pojawia się trudny do rozstrzygnięcia dylemat: Czy dziecko jest już gotowe, czy jeszcze nie? A może w głębi serca drzemie także niewypowiadane pytanie: Czy ja (rodzic) jestem na to gotowy/a, czy nie? Medal ten zatem ma dwie strony: trudności przeżywane przez dziecko i trudności przeżywane przez rodzica (najczęściej przez mamę, gdyż tatusiowie lepiej sobie z tym radzą).

pozwolić, nie pozwolić – oto jest pytanie!

Zacznijmy od rodzica. Budzące się lęki i obawy mają różne źródła i należy bardziej racjonalnie przyjrzeć się sytuacji. Na początek warto sobie uświadomić, dlaczego dobrze jest dać dziecku możliwość doświadczenia samodzielnego pobytu poza domem. Oprócz odpoczynku, okazji do poznania nowych miejsc i ludzi otrzymuje ono świetną szansę doświadczenia nowej sytuacji. Kiedy rodzica nie ma na horyzoncie, dla dziecka wszystko się zmienia: może przećwiczyć samodzielne zachowania, nauczyć się rozwiązywać problemy i konflikty, doświadczyć, na ile wartości wpajane przez rodzica mają w świecie zastosowanie. Jako rodzice przez kilka pierwszych lat życia dziecka jesteśmy dla niego pierwszym i zasadniczym punktem odniesienia. W chwili, gdy idzie ono do przedszkola czy szkoły, jego świat przestaje być naszą domeną. Zaczyna się proces otwierania się na rzeczywistość pozadomową i stopniowego doświadczania własnej podmiotowości. W trakcie takiego wyjazdu dziecko ma szansę na podniesienie poziomu samodzielności. Ale nie chodzi tylko o samodzielność funkcjonalną, czyli praktyczne umiejętności związane z codziennym życiem, jak np. ubieranie się, mycie, porządkowanie swoich rzeczy. Bardzo ważna jest samodzielność decyzyjna, czyli umiejętność podejmowania decyzji bez bezpośredniego odwoływania się do rodzica, a także samodzielność społeczna, czyli odnalezienie swojego miejsca w relacjach z innymi ludźmi poza rodziną.

kompleks ratownika

Niestety, bardzo często jako rodzice cierpimy na „kompleks ratownika”, czyli nieustanną obawę, że dziecku coś się stanie, dlatego ograniczamy jego samodzielność. Problem pojawia się wtedy, gdy rodzic chce być rodzicem na wieczność, traktując dziecko jak swoją własność czy też uważając, że tylko on zapewni mu świetlaną przyszłość. Przy tego typu nastawieniu dziecko nie tylko nie skorzysta z samodzielnego wyjazdu, ale także nie nauczy się pokonywać trudności życiowych, podejmować decyzji i będzie miało poważne problemy w relacjach z innymi ludźmi. Wychowywanie to zrezygnowanie z zaborczości i uzależnienia dziecka od siebie oraz danie mu prawa do swobodnego przeżywania życia. A samodzielny wyjazd na kolonię, „zieloną szkołę” itp. jest dla niego szansą rozwoju.

czy dziecko jest gotowe?

Pod jednym wszakże warunkiem: że dziecko jest na to gotowe. Często rodzice siedmio-ośmioletnich dzieci zastanawiają się, czy to już właściwa pora na wyjazdową samodzielność. Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, ponieważ wiek dziecka nie jest jedynym kryterium, które należy wziąć pod uwagę. Wszystko zależy od stopnia rozwoju emocjonalnego i jest to cecha bardzo indywidualna. Musimy mieć pewność, że dziecko jest emocjonalnie gotowe na doświadczenie rozłąki z rodzicami. U niektórych dzieci następuje to w wieku 6-7 lat, u innych w wieku 10 lat lub nawet później. Zależy to od osobowości dziecka, temperamentu i jego doświadczenia życiowego. Jeśli taki kilkudniowy samodzielny wyjazd nastąpi za wcześnie, dziecko może przeżywać go jako odrzucenie ze strony rodziców i efektem tego może być głównie zachwiane poczucie bezpieczeństwa. Dziecko jest gotowe wówczas, gdy umie radzić sobie z trudnymi emocjami, ma wypracowaną podstawową odporność na sytuacje trudne, posiada prawidłowe poczucie własnej wartości i sprawczości, a także zaspokojoną potrzebę miłości i bezpieczeństwa. Dobrze, jeśli nawiązuje pozytywne kontakty z rówieśnikami, nie wykazuje zaburzeń wymagających pomocy lekarza lub psychologa, umie zgłaszać swoje potrzeby i dbać o siebie.

Oczywiście fakt, że dziecko jest wystarczająco dojrzałe, nie daje 100% gwarancji, że w czasie wyjazdu nie będzie tęsknić czy też nie zapragnie wcześniej wrócić do domu. Aby jednak przygotować je jak najlepiej do wyjazdu, warto użyć sprawdzonych sposobów:

  1. Poradzić sobie z własnymi lękami, obawami i negatywnymi wspomnieniami. Im bardziej rodzice będą przekonani o tym, że wyjazd jest świetnym pomysłem, tym mniejszy będzie stres dziecka.
  2. Rozmawiać z dzieckiem o wyjeździe, opowiedzieć o własnych pozytywnych wspomnieniach, dostarczyć jak najwięcej informacji, uszanować jego decyzję, nawet odmowną.
  3. Nie unikać tematu tęsknoty i uprzedzić, że może się ona pojawić, jest naturalna i będzie ważne, by sobie z nią poradzić, a rodzice i wychowawca pomogą w tym dziecku.
  4. Uczyć samodzielności w codziennych czynnościach.
  5. Postarać się, by dziecko miało w grupie przynajmniej jednego znajomego kolegę czy koleżankę.
  6. Wybrać kolonię czy obóz organizowane w niezbyt odległej od miejsca zamieszkania miejscowości, aby w razie problemów móc dojechać do dziecka.
  7. W czasie pobytu na wyjeździe utrzymywać z dzieckiem kontakt telefoniczny, najlepiej codzienny, ale nie nieograniczony. Dzieci często przez większość czasu dobrze się bawią i nie mają problemów z tęsknotą, ale np. kilkakrotny kontakt z rodzicami w ciągu dnia prowokuje do łez i nasilania się problemów.
  8. Ostrożnie traktować prośby o zabranie z wyjazdu, często ich przyczyną są bowiem błahe powody. Warto wysłuchać, pocieszyć, poradzić, co dziecko ma robić, i porozmawiać z wychowawcą, a jeśli problem nie zostanie rozwiązany, dopiero wówczas wybierać się z wizytą. Nie reagować paniką na każdy smutny SMS. To dobrze, że czasem dziecko popłacze, przegra, coś zgubi lub ktoś mu sprawi przykrość – ma prawo zbierać także trudne doświadczenia.
  9. Zadbać o to, by pozytywnie wykorzystać czas nieobecności dziecka w domu i np. skupić się na własnym odpoczynku lub pogłębieniu relacji małżeńskich.
Avatar

Author: Beata Helizanowicz

Share This Post On

Submit a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.