audycja: Zagrożenia duchowe – świadectwo
Maj30

audycja: Zagrożenia duchowe – świadectwo

Jego ojciec wypijał codziennie sześć puszek piwa i pół litra wódki. Potem wrzeszczał i bił, gdzie popadnie, a drugiego dnia… o niczym nie pamiętał. Jednak wszystko pamiętał jego syn. Żeby przetrwać, Rafał zaczął słuchać muzyki metalowej, która była jego odskocznią w najtrudniejszych momentach. Potem zainteresował się okultyzmem. Skończyło się zniewoleniem i egzorcyzmami, które trwały wiele lat.

audycja: Nawrócenia
Lut05

audycja: Nawrócenia

W „Czasie Serca” pisaliśmy o wielu inicjatywach wielkopostnych. Dziś, będąc u progu tego świętego czasu w Kościele, razem przyjrzymy się temu, czym w ogóle Wielki Post jest. Można będzie usłyszeć też propozycje kilkunastu rekolekcji wielkopostnych, a na koniec przekażę kilka słów od Misjonarek Miłości mieszkających w Jerozolimie oraz pracowników Kustodii Ziemi Świętej.

Rób to, co kochasz!
Kwi26

Rób to, co kochasz!

„Rób to, co kochasz” to inicjatywa, z którą zwracamy się głównie do młodych (uczniowie liceum, studenci). Ma ona na celu zachęcić ich, aby w dokonywanych wyborach dotyczących przyszłej pracy i kierunków studiów kierowali się swoimi talentami i pasją, a nie oczekiwaniami środowiska, sondażami lub modami.

Boskie rapowanie
Kwi24

Boskie rapowanie

Będąc dziewięcioletnim chłopakiem, czyli w drugiej klasie podstawówki, zacząłem swoją przygodę ze złem od pierwszego papierosa. Starsi kumple nauczyli mnie, jak się zaciągać. W wieku 12 lat po raz pierwszy zapaliłem marihuanę i tutaj nastąpiła taka stagnacja do tego momentu, aż ukończyłem 17 lat. Przez pięć lat paliłem prawie codziennie.

Rekolekcje nawrócenia
Kwi21

Rekolekcje nawrócenia

Oprócz tej więzi pomiędzy uczestnikami spotkań ogromnym owocem każdych rekolekcji jest więź z naszym Panem i Bogiem. Wspomina o tym na końcu powyższego cytatu także o. Leon Dehon. Ta jedność z Jezusem Chrystusem dokonuje się po naszym nawróceniu, które jest owocem dobrze przeżytych rekolekcji. To jest ich głównym celem – nawrócenie i jedność z Bogiem.

Od grzechu do wiary… w Jezusa
Kwi19

Od grzechu do wiary… w Jezusa

Być może główną przeszkodą do nawrócenia jest ich przekonanie o własnej świętości, o tym, że swoimi uczynkami potrafią zasłużyć na niebo. Ilustracją tej postawy jest chociażby modlitwa zadowolonego z siebie faryzeusza, który dziękuje Bogu, że nie jest podobny do celnika, i chwali się swoją wiernością przepisom prawa: „Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam” (Łk 18,12).

Kościół śmierci i życia
Kwi15

Kościół śmierci i życia

Eugénie ma w sobie jakieś wewnętrzne światło i pokój. Przeszła długą drogę, tym dramatyczniejszą, że doskonale znała oprawcę swoich najbliższych. „Znam mordercę mojej matki, grywaliśmy razem, bawiliśmy się razem na piasku, był bardzo miłym chłopcem. Ale czas zabawy się skończył, świat się zmienił, Nsanganira zamordował moją matkę. Zamiast bawić się ze swoimi dziećmi, wziął haczkę do swej prawej ręki i zabił moją matkę, brata i przyjaciół” – to fragment jej książki, która sześć lat po ludobójstwie sprawiła, że zupełnie wbrew sobie przyjechała na chwilę do Rwandy.

Miłość można obudzić…
Kwi12

Miłość można obudzić…

Uśpienie sprawia, że żyjemy jakby obok Boga, tracimy przeświadczenie o Jego wpływie na naszą codzienność, gubimy wrażliwość pomagającą w odczytywaniu znaków Jego miłości, których ostatecznie nie brakuje w życiu każdego człowieka. Słabnie w nas realistyczne spojrzenie na kruchość ludzkich możliwości, a w wyborach kierujemy się niejako sennymi marzeniami o znaczeniu jednostki, wyższości prawa stanowionego przez ludzi nad prawem Bożym lub naturalnym.

Wskrzesił to, co umarłe
Kwi08

Wskrzesił to, co umarłe

Pani Danuta dyskretnie ociera łzy. Patrzę na nią, a ona tylko cicho szepcze: „Nie lubię do tego wracać”. Tym bardziej doceniam ich odwagę i gotowość do dania świadectwa. „Po 10 latach postanowiliśmy, że wyjadę do pracy na Śląsk – kontynuuje historię pan Lech – bo tam były lepsze zarobki. Myśleliśmy, że dzięki temu nasze relacje się poprawią. Stało się zupełnie inaczej…”

Serce Jezusa, cierpliwe i wielkiego miłosierdzia
Kwi03

Serce Jezusa, cierpliwe i wielkiego miłosierdzia

Tylko Bóg jest bardzo cierpliwy.

Bóg nie chce śmierci grzesznika,

tylko żeby się nawrócił

i żył (por. Mdr 1,13).