Miłosierdzie ma kształt chleba
Według mnie najtrudniejszym, a jednocześnie najpiękniejszym uczynkiem miłosierdzia jest uczynek: nagich przyodziać. Choć może nie w dosłownym znaczeniu. Nagość kojarzy się ze wstydem. Kiedy okrywamy nagość, wstyd znika. Są jednak przeróżne płaszczyzny naszego życia, które przepełnione są tym uczuciem. Wstydzimy się siebie, swoich decyzji, historii, sytuacji, zranień, grzechów – tego kim i jacy jesteśmy.