Sieroty w rodzinie
Rozwój nowoczesnych technologii komunikowania i tanich linii lotniczych oraz otwarcie granic wraz z wejściem Polski do UE sprawiły, że dystans między osobą, która wyjechała za chlebem, a jej rodziną znacznie się zmniejszył, a i wzajemne odwiedziny stały się bardziej możliwe. To nie zastępuje jednak codziennej obecności i tworzonych wówczas relacji.
Rozdzieleni granicami
Wyjazd rodzica to tornado w życiu dziecka. Jest on szczególnie raniący, gdy pod płaszczykiem zarabiania na chleb kryje się coś więcej. Ucieczka od rodziny? Od zobowiązań? Powrót do kawalerskiego życia?
Polka u królowej, czyli o tym, jak może być na emigracji
Dla osoby znającej języki, przebywającej często za granicą nie jest trudno się otworzyć i przestawić. Ludzie są tutaj nieco inni, ale nie powiedziałabym, że całkiem obcy, w końcu to nie drugi koniec świata. Zaskoczeń dotyczących codzienności było zatem niewiele, a jeśli już się zdarzały, to były raczej pozytywne.