Integracja to zadanie dla obu stron
Mówiąc o ludziach wykluczonych, zazwyczaj przychodzą nam na myśl ubodzy, bezdomni czy osoby starsze. Warto jednak pamiętać, że w skali globalnej można tak nazwać również uchodźców.
Parafia to nie biuro
„Stary proboszcz powtarzał mi do znudzenia: nie bój się tracić czasu dla Boga i wychodzić do ludzi. Lepiej odmawiać brewiarz w pustym konfesjonale, niż w czterech ścianach swego pokoju. Jak jest ksiądz, będą i ludzie” – wspomina będący na dyżurze ks. Gaston.
Parafia okiem proboszcza
Moja mama, jak coś było nie tak, mówiła o tym proboszczowi wprost. Albo dzwoniła do księdza, albo podczas jakiegoś spotkania rozmawiała o danej sprawie. To też mnie i moje kapłaństwo w pewien sposób ukształtowało. Z wdzięcznością przyjmuję sugestie, co do mojej postawy ludzkiej i kapłańskiej.
Wspólnota ma wartość
Jeśli mamy trudności z docenieniem wspólnoty, to prawdopodobnie nie doceniamy też życia rodzinnego. Zabawa z dzieckiem, rozmowa z żoną, wspólne świętowanie także nie przynoszą biznesowych korzyści. Dają za to coś cenniejszego – budują rodzinę, pielęgnują więzi, wychowują.
Wspólnota wspólnot
Ojciec Dehon wiedział, że tylko praca z poszczególnymi grupami czy wspólnotami może przynieść właściwe owoce, dlatego tak mocno angażował się w duszpasterstwo dzieci, młodzieży, robotników, a także pracodawców.