Bóg jest Bogiem żywych!
Przyznam, że lubię myśleć o czytaniu Biblii jak o niezwykłym spotkaniu. Biorę Księgę do ręki, otwieram i wyruszam naprzeciw Jezusa.
Najpierw sumienie
Pytanie kolejne, jakie trzeba postawić w tym kontekście, brzmi: czy Kościołowi wolno określać granice technologicznych poszukiwań lub wskazywać ich moralną specyfikację?
Jak nie bać się uchodźców?
Starożytny Wschód był nieustannie przestrzenią migracji. Zresztą także Izraelici byli przecież potomkami „Aramejczyka błądzącego”, czyli nomady Abrahama. Nie dziwi więc obecność w Biblii, i to w samej Torze, wskazówek, jak zachowywać się wobec cudzoziemców.