Trzeba być sobą
Według mnie w idolu jest pasja, talent, jakieś mocne strony, osiągnięcia. Celebryta to ktoś, kto po prostu występuje w środkach masowego przekazu, ponieważ zdobył publiczność.
Fenomen celebrytów
Fenomen popularnych księży wypływa z faktu, że odpowiadają oni potrzebom swoich słuchaczy. Ich sposób przekazu Ewangelii nie ma nic z „kościelnej” mowy. Komunikatywny i obrazowy język sprawia, że „dobrze się ich słucha”.
Wiara i sława – nie do pogodzenia?
Ewangelizator ma zawsze uważać na jedno – nie powinien wiązać ludzi ze sobą, tylko z Panem Jezusem. Kardynał Tagle pięknie o tym pisze, odnosząc się do księży, żeby nie chcieli zastępować Jezusa.
Uduchowieni celebryci
Popularność nie jest obca również osobom duchownym, to znaczy reprezentującym w jakimś sensie niecodzienne „wydanie” religijnego personelu określonej konfesji. Czy da się ją pogodzić z wiarą? Czy wiąże się ona z byciem dla kogoś autorytetem?