Parafia to nie biuro
Gru06

Parafia to nie biuro

„Stary proboszcz powtarzał mi do znudzenia: nie bój się tracić czasu dla Boga i wychodzić do ludzi. Lepiej odmawiać brewiarz w pustym konfesjonale, niż w czterech ścianach swego pokoju. Jak jest ksiądz, będą i ludzie” – wspomina będący na dyżurze ks. Gaston.