Jesteśmy jak rodzina
Była taka bieda, że aż trudno to opisać. Pamiętam, że na śniadanie w nowicjacie dostawało się kromkę chleba i łyżkę marmolady. Jedliśmy to, co przynosili nam ludzie.
100 studni w Czadzie na stulecie niepodległości Polski
Być może trudno w to uwierzyć, ale wciąż na świecie są miejsca, gdzie ludzie nie mają dostępu do czystej wody. Gdzie muszą w ponad 40-stopniowym upale i kurzu przemierzać wiele kilometrów, nawet kilka razy dziennie, po to, aby dostarczyć swojej rodzinie wodę pitną. Wodę traktuje się jak najcenniejszy skarb i ceni każdą jej kroplę.
Niewidzialni uchodźcy
Ryzykując życie, Abdallah z dnia na dzień za bezcen sprzedał gospodarstwo i pod osłoną nocy wraz z rodziną pieszo opuścił wieś. Szybko okazało się, że możliwości znalezienia mieszkania i pracy poza Rakką są bardzo ograniczone, a próba wyjazdu do któregoś z sąsiednich krajów bezsensowna.
Rzemieślnicy pokoju
Motywy, które popychają ludzi do migracji są różnorodne: głód, chęć innego życia, zdrowie, praca, katastrofy, prześladowania religijne, polityczne i kulturowe. Nie możemy, jak to się z resztą często dzieje, zaszufladkować ich do jednego porządku jakiejś motywacji moralnej, która skłania miliony ludzi do poszukiwana życiowej alternatywy.