Za siedmioma zielonymi wzgórzami, za siedmioma zielonymi lasami, w zielonym zamku, w zielonej komnacie, na zielonym łóżku siedzi niebieski zając i mówi: „Nie pasuję do tej bajki”. To oczywiście dowcip. W kawałach zazwyczaj znajduje się jednak jakiś element prawdy. Dlatego tak dobrze odnajdujemy się w żartach, zwłaszcza tych, które dotyczą naszego środowiska. Co jednak, gdy to niepasowanie do świata dotyczy nie postaci fikcyjnej, ale konkretnego żyjącego człowieka? Jeśli ktoś patrząc na samego siebie i na otaczający świat, mówi, że za nim nie nadąża, nie rozumie go czy się w nim trochę gubi, to co wtedy?
poglądy na świat
We współczesnym świecie obserwujemy czasem zagubienie osób starszych. Większość seniorów szuka własnego miejsca w ciągle zmieniającej się rzeczywistości. Sęk jednak w tym, że niekoniecznie jest to takie proste. Spróbujmy wskazać przykłady z różnych dziedzin życia, w których mogą występować pewne trudności.
Na początku zerknijmy na różnice światopoglądowe. Może to tylko stereotypowe spojrzenia, jednak w każdym stereotypie znajduje się cień prawdy. Jasne jest, że seniorzy, to znaczy nasze babcie, dziadkowie, starsi sąsiedzi czy znajomi, nie zgadzają się często ze zdaniem młodszych od siebie. Dotyczy to przekonań etycznych, zdań na temat polityki itp. Zwykle różnice widać w codziennych wyborach i decyzjach. Chodzi o dobrze znane uwagi: „Kiedyś było inaczej”lub „Za moich czasów…”. Słyszeli to pewnie wszyscy, niezależnie od tego, czy mają dzisiaj dwadzieścia, sześćdziesiąt czy więcej lat. Po latach sami stali się autorami podobnych spostrzeżeń. Są one stare jak świat, a różnica zdań między pokoleniami mierzy się latami samej ludzkość.
pieniądze w maszynach
Porównując czasy obecne oraz realia sprzed kilkudziesięciu, kilkunastu czy nawet kilku lat, widzimy, że nastąpił znaczny skok w technice, elektronice, mediach, mówiąc ogólnie – w technologii. Przykładem z życia codziennego są choćby obecne praktycznie wszędzie bankomaty. Może się wydawać, że wybieranie pieniędzy nie jest w zasadzie problematyczne, jednak dla osób starszych to właściwie obca rzeczywistość. „Całe życie chodziłam do banku i tam pobierałam gotówkę. Teraz tak nie mogę, bo mi nie wypłacą. Musiałabym jechać do głównego banku, ale to daleko. Z bankomatem nie wiem, jak się obsługiwać. Gdzie włożyć kartę i co nacisnąć”. Takie stwierdzenia na temat bankomatów słyszałem ostatnio z ust jednej pani. Nowoczesna bankowość, nie mówiąc już o elektronicznej, nastręcza trudności wielu seniorom.
sklepy na odległość
Problematyczne może być także płacenie rachunków. Przykładem jest zasłyszana historia kobiety, która zawsze płaciła rachunki przy okienku kasowym. Opłata za uregulowanie pojedynczego rachunku nie jest duża, jednak biorąc pod uwagę wysokość należności kilku operacji, łączna suma może wynieść nawet kilkanaście złotych. Dla tej pani była to norma. Dla jej wnuka to zbędny wydatek i wyrzucanie pieniędzy w błoto. To zaś, co dla dwudziestokilkulatka stanowi regułę, dla jego babci jest nieosiągalne.
Czymś niewyobrażalnym dla niejednego seniora są również zakupy przez Internet. Chodzi o kupno biletów czy korzystanie ze zniżek dla posiadaczy aplikacji. Zakupy przez Internet to coraz popularniejsza metoda nabywania produktów przez młodych oraz osoby w średnim wieku. Dla bardzo wielu starszych świat ten pozostaje niedostępny i przypomina odczyt na temat paliw rakietowych. Starsi są co prawda świadomi takiej możliwości, jednak sam mechanizm funkcjonowania zakupów online, składania zamówień oraz płatności internetowych to rzeczywistość z innej bajki. By przeprowadzić konkretną transakcję, trzeba przecież wykonać szereg technologicznych czynności. Potrzebny jest mail, login, hasło, trzeba ustawić filtry, metodę płatności i tak dalej. Dla seniora to taka sama czarna magia, jak w oczach młodzieńca próba klepania i naostrzenia kosy. Bez fachowej pomocy skończyłby zapewne w izbie przyjęć. W obu przypadkach sukces jest oczywiście możliwy, ale bez ćwiczenia i wprawy pozostaje po prostu poza zasięgiem.
stary, ale jary
Istnieją oczywiście seniorzy, którzy radzą sobie nieźle z podążaniem za rozwojem technologii. Spora część ma telefon komórkowy, potrafi go umiejętnie obsługiwać. Niektórzy posiadają komputer i dostęp do Internetu. O ile robienie zakupów czy opłacanie rachunków przez Internet jest dla wielu często zbyt trudne, o tyle sprawdzanie pogody, przepisów kuchennych, rozkładu jazdy autobusów czy nawet wysłanie maila nie stanowi większego problemu.
Zagubienie osób starszych we współczesności bywa niestety wykorzystane przez ludzi ze złymi intencjami. Niebezpieczeństwo wiąże się na przykład z tym, iż chwila nieuwagi może wiązać się z wykradzeniem ich danych osobistych czy kradzieżą pieniędzy z banku. Seniorzy są często bardzo ufni i nie podejrzewają, że ich dobra wiara może paść łupem przestępców. Problemem są oczywiście nie tylko aktywności online. Pewnie wszyscy słyszeliśmy o telefonicznych oszustwach na tzw. wnuczka. Wciąż pojawiają się nowe warianty wyłudzania pieniędzy, z podawaniem się za policję włącznie. Spryt i inteligencja młodych bywają zatem wykorzystywane przeciwko starszym. Tym drugim pozostaje przytomność umysłu i ostrożność przed nieznajomymi oraz przekonanie, że na naukę nigdy nie jest za późno.