Ta, która słucha
„Człowiek, który pisze ikony, powinien mieć poczucie swojej własnej niedoskonałości – zauważa pani Anna. – Przed białą, świeżo zagruntowaną deską stajemy zawsze niegodni, bo na niej ma się znaleźć przedstawienie wielkiego i niepoznawalnego Boga. Pełna świadomość tego jest chyba nieosiągalna i przerasta każdego człowieka. Na szczęście mamy Świętą Tradycję, która również dotyczy sposobów obrazowania i do której ciągle się odwołujemy, malując ikony.”
Zaśpiewam Boże Narodzenie
Z niewielkiego lokalnego przeglądu, który zasięgiem nie obejmował nawet całej diecezji, staliśmy się największym w Polsce festiwalem amatorskim pod względem ilości zgłoszeń – blisko 20 tysięcy osób w każdej edycji. Od wielu lat prowadzimy eliminacje regionalne w Polsce, a także za naszą wschodnią granicą. Sprawiły one, że do Będzina przyjeżdżają najlepsi z najlepszych mieszkańców naszego kraju oraz reprezentanci Polonii.
Dzieje Słowa
Filozofowie szukają prawdy, artyści piękna, politycy sprawiedliwości. Nie każdy może być filozofem, artystą czy politykiem. Wiem, zabrzmi to bezczelnie, ale faktycznie Bóg wiedział, co robi. Dał nam słowo – Dobrą Nowinę. Bo przecież dobro każdy jest w stanie czynić i przyjąć.
To tylko słowa?
Odmienne zdania i nieporozumienia to trudności, na które napotykamy codziennie w naszym życiu. Ważne jest, aby w zaistniałym konflikcie nie udowadniać, kto ma rację, ani nie szukać winnego. Błędy w komunikacji zdarzają się. Chodzi zatem o to, aby poznać własny styl komunikowania się oraz to, jakie najczęściej stosujemy komunikaty, które zaburzają dialog i nie prowadzą do oczekiwanych rozwiązań.
Ziarnem jest słowo Boże
Ojciec Dehon słowa te zapisał w roku, w którym otrzymał święcenia diakonatu i kapłaństwa, mające miejsce odpowiednio 6 czerwca i 19 grudnia. Wiedział, że posługa słowa dla kapłana jest jedną z najważniejszych, jakie każdy duszpasterz podejmuje. Dlatego wartość słowa Bożego stawia na równi z natchnieniami Ducha Świętego.
Trzeciego dnia… uwierzyli
Opowiadanie o cudzie uczynionym przez Jezusa w Kanie Galilejskiej rozpoczyna się od słów: „Trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej” (J 2,1). Czy wzmianka o trzecim dniu, od której zaczyna się nasza perykopa, rzeczywiście jest na tyle nieistotna, że można ją było pominąć w lekcjonarzu mszalnym? Czy w ogóle można tak powiedzieć o najmniejszym choćby zdaniu, wyrażeniu czy słowie w Biblii?
Ćwierć wieku za kratą
Jestem dzieckiem XX wieku, przyzwyczajonym do oglądania telewizji i słuchania radia… Przychodząc do klasztoru, zostałam odcięta od tego, co do tej pory wydawało się takie normalne. Na szczęście nie miałam problemów z akceptacją tych wymogów. Teraz mam radio w celi i sama stawiam sobie granice w korzystaniu z audycji.
Radio papieża
Z Watykanu wciąż płynie wolny głos do komunistycznych Chin, Wietnamu, Pakistanu. W Arabii Saudyjskiej, gdzie nie wolno odprawiać Mszy św., wierni mogą uczestniczyć w niej tylko dzięki transmisji z Watykanu. Podobnie było za czasów komunistycznych rządów w Polsce. Gdy w mediach publicznych PRL-u nie było miejsca na Mszę św. radiową, Jan Paweł II wkrótce po swym wyborze wprowadził jej transmisję do ojczyzny.
Serce Jezusa, ze Słowem Bożym istotowo zjednoczone
Słowo istotnie, istotowo
jest wzięte z filozofii.
Jest istota rzeczy
i są jej przypadłości.
Bóg w ramach
Żłób, czyli miejsce, gdzie można znaleźć pokarm. Tamten w betlejemskiej grocie owej nocy nabrał nowego znaczenia. Wypełnił się już nie tyle sianem, co Chrystusem. Bo Bóg jest Tym, który nawet gdy człowiek zezwierzęcieje, nie wciska mu siana, jakiegoś tam substytutu, nie odsyła z kwitkiem, ale daje mu samego siebie. Bóg pozwala ci karmić się sobą.