Jesteśmy jak rodzina
Lis25

Jesteśmy jak rodzina

Była taka bieda, że aż trudno to opisać. Pamiętam, że na śniadanie w nowicjacie dostawało się kromkę chleba i łyżkę marmolady. Jedliśmy to, co przynosili nam ludzie.

Chyba nie ma takiego, kto by się w pełni do tego nadawał
Paź02

Chyba nie ma takiego, kto by się w pełni do tego nadawał

Z natury jestem przepełniony radością i wszędzie szukam tego, co dobre. Dla mnie chyba najtrudniejsze dzisiaj jest to, jaki jest wizerunek Kościoła w opinii publicznej.

Rodzinne ADHD
Wrz09

Rodzinne ADHD

Bunt nastolatka, brak komunikacji, który z czasem przerodził się w dobro niesione innym i trudne życiowe doświadczenia… O tym, jak tworzyły się relacje w ich rodzinie, opowiadają Paulinie Smoroń Jasiek Mela – podróżnik i działacz społeczny, oraz jego mama Urszula.

Byliśmy gotowi zrobić wszystko
Sie14

Byliśmy gotowi zrobić wszystko

Rozmawiałam o tym z księżmi. Reakcje były różne. Jeden z nich nie chciał dać mi rozgrzeszenia. Inny pytając, czy próbowaliśmy również alternatywnych metod, powiedział, że nas rozumie.

Pan Bóg postawił ostatnią kropkę
Lip15

Pan Bóg postawił ostatnią kropkę

Nieco ponad rok staraliśmy się o dziecko, ale się nie udawało. Według pewnej niepisanej zasady, która mówi, że rok starań może świadczyć o pewnych nieprawidłowościach, wybraliśmy się do lekarza.