To był dobry czas…
Zawsze z sentymentem będę wspominał początki „Czasu Serca” i radość, jaka nam towarzyszyła, gdy braliśmy do ręki pierwsze egzemplarze, przeglądając kilkadziesiąt razy. Choć wiedzieliśmy, że strona edytorska pozostawiała dużo do życzenia, to i tak cieszyło nas wszystko, co udało się zrobić.
Mam zaufanie do św. Jana Pawła II
Rodzina, szkoła, parafia powinny lepiej ją wychowywać, zaznajamiać ją z prawdziwymi wartościami, jakimi należy się kierować. Problem w tym, że zbyt często rodziny przeżywające dziś kryzys, nie są w stanie kształtować swoich dzieci zgodnie z prawdą.
Nasza Matka
Początki kultu obrazu Matki Bożej Płaszowskiej były bardzo skromne. Nikt chyba wówczas nie zdawał sobie sprawy, że ten wizerunek zasłynie nie tylko w środowisku parafialnym, ale również w diecezji, a teraz nawet poza granicami naszej ojczyzny. Poprzez zwyczajne nabożeństwa i osobiste modlitwy wierni zaczęli nabierać szczególnego szacunku do Matki Bożej w tym wizerunku.
Z naszą Matką w Nowy Rok
Kim jest Matka Boża w płaszowskim obrazie dla członków zgromadzenia sercanów oraz dla wiernych parafii w Krakowie-Płaszowie? Jak to się stało, że obraz znalazł się na krakowskiej ziemi? Dlaczego obraz należało poddać pracom konserwatorskim i jak one przebiegały?
Świadectwo z serca Afryki
Moi rodacy, księża i siostry zakonne, zostali zamordowani w Kalimie 2 marca 1997 roku. Jestem jedynym, który ocalał z masakr dokonanych przez Armię Patriotyczną Ruandy w Kongu.